P.M. RALLY TEAM
P.M. RALLY TEAM
PIOTR KIEPURA
KIEROWCA
Jestem zarażony nieuleczalnym wirusem !
Zarażałem się od dziecka. Zawsze interesowały mnie samochody, a im byłem starszy tym bardziej fascynował mnie i pociągał sport samochodowy. Ostatecznie zaraziłem się wirusem sportowym na starcie naszych ekip na Rallye Monte Carlo Historique w Warszawie w 2011. Zobaczyłem tam po raz pierwszy na żywoi Poloneza rajdowego Piotrka Zaleskiego oraz Polskie Fiaty Monte Carlo. Byłem zachwycony pod wielkim wrażeniem zarówno tych samochodów jak i ich załóg. Nie mogłem przestać o tym myśleć. Fascynowała mnie historia polskiej motoryzacji, historia FSM i OBR SO. Bardzo dużo na ten tema czytałem i im bardziej ją poznawałem, tym bardziej mnie to wciągało. Fiat Polski Fiat, Polonez to było to ! Pasjami chłonąłem wszystkie wydania Legend PRL Patryka Mikiciuka na TVN turbo. Godzinami oglądałem wszystkie rajdy na Youtube. Pojawiły się nas tradckday’e i z zazdrością oglądałam jak inni upalają swoje Fiaty i Polonezy na torach i lotniskach. Narastało we mnie pragnienie, by nie być tylko fanem, ale by samemu spróbować swoich sił. Zacząłem szukać czegoś dla siebie, by samemu choć delikatnie „poupalać”.
PIOTR KIEPURA
KIEROWCA
Jestem zarażony nieuleczalnym wirusem !
Zarażałem się od dziecka. Zawsze interesowały mnie samochody, a im byłem starszy tym bardziej fascynował mnie i pociągał sport samochodowy. Ostatecznie zaraziłem się wirusem sportowym na starcie naszych ekip na Rallye Monte Carlo Historique w Warszawie w 2011. Zobaczyłem tam po raz pierwszy na żywoi Poloneza rajdowego Piotrka Zaleskiego oraz Polskie Fiaty Monte Carlo. Byłem zachwycony pod wielkim wrażeniem zarówno tych samochodów jak i ich załóg.
Nie mogłem przestać o tym myśleć. Fascynowała mnie historia polskiej motoryzacji, historia FSM i OBR SO. Bardzo dużo na ten tema czytałem i im bardziej ją poznawałem, tym bardziej mnie to wciągało. Fiat Polski Fiat, Polonez to było to ! Pasjami chłonąłem wszystkie wydania Legend PRL Patryka Mikiciuka na TVN turbo. Godzinami oglądałem wszystkie rajdy na Youtube. Pojawiły się nas tradckday’e i z zazdrością oglądałam jak inni upalają swoje Fiaty i Polonezy na torach i lotniskach. Narastało we mnie pragnienie, by nie być tylko fanem, ale by samemu spróbować swoich sił. Zacząłem szukać czegoś dla siebie, by samemu choć delikatnie „poupalać”.
Pierwsza rasowa rajdówka Fiat 128 Rally
W 2016 roku znalazłem ogłoszenie o sprzedaży Fiata 128 Rally. Daleko, w Jarosławcu, tuż pod ukraińska granicą. Ale nie powstrzymałem się, pojechałem, obejrzałem, zakochałem się w nim i kupiłem. Od niego się wszystko zaczęło.
Sprzedającym był Maciej Drąg, wielki fan i znawca motoryzacji oraz właściciel wspaniałej kolekcji klasycznych samochodów. To właśnie Maciek, podpowiedział mi ,ze jast taki gościu pod Opolem, który może z tym Fiatem coś robić by go trochę podrasować do sportu. Tak trafiłem do Roberta Roszyka z firmy „Roszyk Motori”. Zaczęliśmy ten samochód lekko rasować, pod jakieś „classiki”, ale ja wciąż chciałem czegoś więcej i mocniej. Wtedy Robert powiedział mi, że jest taki gościu, Mirek Miernik, który organizuje Historyczny Rajdowy Puchar Polski. To już prawdziwy sport, zgodność z homologację i licencje, itd. Zadzwoniłem do niego po raz pierwszy pod koniec 2016, wiele razy długo rozmawialiśmy, a w sezonie 2017 już wystartowałem w HRPP. Początkowo zbierałem doświadczenie i punkty do licencji, zrobiłem licencję RN a zaraz potem licencję międzynarodowa R. W 2018 wystartowałem już jako pełnoprawny zawodnik i przejechałem cały sezon Fiatem 128 Rally w HRSMP , czyli w Mistrzostwach Polski.
HRSMP – Mistrzostwa jakich już nie ma !
HRSMP okazało się cyklem rajdowych mistrzostw polski o zupełnie niepowtarzalnym charakterze. Atmosfera wśród zawodników jaka tu panuje jest czymś co już w sporcie na poziomie mistrzostw polski już nie występuje. To wyższa szkoła sportowe etyki, uczciwej zaciętej rywalizacji na odcinkach specjalnych, ale nie poza nimi. Tu zawodnicy są ze sobą związani więzami sportowej przyjaźni. Nikt nikomu nie utrudnia wyprzedzania, każdy każdemu pomoże czy na dojazdówce czy w serwisie. Tu nie zwalcza się konkurenta, ale uczciwie i sportowo się z nim walczy. Tu nikt się nie cieszy z awarii rywala. To wartości, których trudno szukać poza naszym cyklem. HRSMP jesteśmy związani od początku i jesteśmy w nim na zawsze!
Upragnione Monte Carlo
Po startach w HRPP i pierwszym sezonie HRSMP przyszła zmiana samochodu. Zawsze chciałem mieć 125p Monte Carlo. Początkowo jednak, było to dla mnie zbyt poważne wyzwanie. Po prawie 2 sezonach w Fiacie 128 Rally byłem już gotowy na swoje upragnione Monte Carlo. Robert Roszyk przygotował je perfekcyjnie! Cały sezon 2019 przejechałem właśnie swoich tym wspaniałym rajowym Fiatem. Była to niesamowita frajda i naprawdę wielka osobista satysfakcja. Udało nam się wywalczyć tytuł Mistrza Polski w kategorii samochodów z okresu 1970-1975 (kategoria FIA2).
Kultowy Polonez 2000 C
W 2020 przyszedł kolejny etap – etap kultowego Poloneza 2000 C. Znów auto świetnie przygotowane przez Roberta Roszyka. Sezon rozegrany w reżimie pandemii był krótki, bo rozegrano tylko 3 rajdy na planowane 6. Wystartowaliśmy dwa razy planując trzeci start w rajdzie Koszyc. Niestety odwołanym. I choć nie wywalczyliśmy tytułu, bo do tego potrzebne były trzy ukończone rajdy to w 2 rajdach zdobyliśmy punkty, które dały nam najwyższą liczbę punktów i 1 miejsce w kategorii FIA 4-J1 (samochody z okresu 1984-1986).W 2021 będziemy wciąż startować naszym Polonezem. Powoli się w niego wjeżdżam, więc powalczymy o tytuł.
Jak rajdówki to tylko klasyczne: Fiat, Abarth, Polski Fiat, Polonez
Często jestem pytany dlaczego akurat klasyki i dlaczego Fiaty. Klasyki bo to prawdziwe, rasowe rajdówki, które powstawały metodą abarthowską: bierzesz auto seryjne z linii produkcyjnej, wzmacniasz zawieszenie i silnik i masz prawdziwego rajdowego potwora. To nie auta budowane od początku tylko do sportu, które z serią nie maja nic wspólnego poza nazwą. To auta, którymi jeździł Kowalski i na tym polega ich szczególny urok. Fiaty -bo zawsze fascynowała mnie historia tej marki, historia sportowa Fiata Abartha, oraz historia współpracy FSO z Fiatem i historia OBRO SO, w którym skromnymi dostępnymi środkami robiono prawdziwe rajdowe cuda. To nasze, polskie, a poza tym oparte o niedocenianej obecnie marce Fiat. Od lat l50-tych do drugiej połowy lat 80-ych Fiat był absolutnym leaderem technologicznym i technicznym w przemyśle samochodowym. Najlepsze i najpiękniejsze konstrukcje w tym okresie to konstrukcje Fiata. W tym czasie nie liczyły się żadne fordy, mercedesy, volkswageny, subaru czy mitsubishi. Był Fiat, długo, długo nic a potem cała konkurencja. W tym czasie start w ekipie Fiata to była najwyższa nobilitacja załogi i praktycznie cała światowa czoóówka startowała tymi właśnie samochodami. A Polsce, cała czołówka jeździła właśnie Polskimi Fiatami i Polonezami. Od Jaroszewicza i Stawowiaka do Bublewicza i Kuliga. Ja na pewno zostanę wierny tej marce w przyszłości.
Rodzinne rajdowanie
Nie wiele osób wie, ale HRSMP to dla wielu z nas pasja rodzinna. Mój Pilot jest moim ciotecznym bratem, z którym wychowywaliśmy się razem, a obecnie razem pracujemy i razem rajdujemy. Jesteśmy zespołem który od początku idzie razem. Razem uczymy się sztuki rajdowej dzięki czemu wzajemne zaufanie jakie panuje a samochodzie podczas rajdu jest naprawdę 100%, Mateusz bezwzględnie wierzy, że wiem co robię za kierownica, a ja ufam mu bezwzględnie jak dyktuje mi trasę. Całe nasze rodziny są ze sobą bardzo zżyte i zaprzyjaźnione. Nasze żony nas aktywnie wspierają i jak tylko mogą uczestniczą w naszych rajdach. To wielka rodzinna i sportowa wartość! Dla nas wszystkich taki rajd do rodzinne święto! Mój syn też ma symptomy zakażenia się bakcylem sportu samochodowego. Mam nadzieje, że za jakiś czas i on zrobi swoje pierwsze kroki w HRSMP. Rodzinny start dwóch Kiepurów w HRSMP byłby dla mnie wielką satysfakcją.
Plany
Mamy więc już stajnie rajdówek, ale to na pewno jeszcze nie koniec i coś tam przygotowujemy na kolejne sezony. Z Mateuszem stanowimy co raz bardziej zgraną i doświadczoną załogę. Mamy wspaniały zespół serwisowy z Robertem Roszykiem i Łukaszem Migałą, a w sezonie 2021 dołączy do nas jeszcze Bartek Wilk. Mamy wsparcie naszych rodzin. Mamy młody narybek który, aż rwie się do rajdów. Mamy wiernych kibiców, którzy jak my pokochaliśmy rajdy historyczne, a w szczególności polskie i włoskie samochody rajdowe. Mamy wszystko by w tym sporcie mieć jeszcze sporo do powiedzenia w przyszłości i postaramy się to wykorzystać.
Mamy za sobą 17 startów w HRSMP i z utęsknieniem czekamy na kolejny sezon. Wierzymy, że tym razem mimo trwającej wciąż pandemii będzie dla nas wszystkich najlepszy sezon HRSMP, czego sobie, wszystkim zawodnikom oraz fanom życzymy.
Pierwsza rasowa rajdówka Fiat 128 Rally
W 2016 roku znalazłem ogłoszenie o sprzedaży Fiata 128 Rally. Daleko, w Jarosławcu, tuż pod ukraińska granicą. Ale nie powstrzymałem się, pojechałem, obejrzałem, zakochałem się w nim i kupiłem. Od niego się wszystko zaczęło.
Sprzedającym był Maciej Drąg, wielki fan i znawca motoryzacji oraz właściciel wspaniałej kolekcji klasycznych samochodów. To właśnie Maciek, podpowiedział mi ,ze jast taki gościu pod Opolem, który może z tym Fiatem coś robić by go trochę podrasować do sportu. Tak trafiłem do Roberta Roszyka z firmy „Roszyk Motori”. Zaczęliśmy ten samochód lekko rasować, pod jakieś „classiki”, ale ja wciąż chciałem czegoś więcej i mocniej. Wtedy Robert powiedział mi, że jest taki gościu, Mirek Miernik, który organizuje Historyczny Rajdowy Puchar Polski. To już prawdziwy sport, zgodność z homologację i licencje, itd. Zadzwoniłem do niego po raz pierwszy pod koniec 2016, wiele razy długo rozmawialiśmy, a w sezonie 2017 już wystartowałem w HRPP. Początkowo zbierałem doświadczenie i punkty do licencji, zrobiłem licencję RN a zaraz potem licencję międzynarodowa R. W 2018 wystartowałem już jako pełnoprawny zawodnik i przejechałem cały sezon Fiatem 128 Rally w HRSMP , czyli w Mistrzostwach Polski.
HRSMP – Mistrzostwa jakich już nie ma !
HRSMP okazało się cyklem rajdowych mistrzostw polski o zupełnie niepowtarzalnym charakterze. Atmosfera wśród zawodników jaka tu panuje jest czymś co już w sporcie na poziomie mistrzostw polski już nie występuje. To wyższa szkoła sportowe etyki, uczciwej zaciętej rywalizacji na odcinkach specjalnych, ale nie poza nimi. Tu zawodnicy są ze sobą związani więzami sportowej przyjaźni. Nikt nikomu nie utrudnia wyprzedzania, każdy każdemu pomoże czy na dojazdówce czy w serwisie. Tu nie zwalcza się konkurenta, ale uczciwie i sportowo się z nim walczy. Tu nikt się nie cieszy z awarii rywala. To wartości, których trudno szukać poza naszym cyklem. HRSMP jesteśmy związani od początku i jesteśmy w nim na zawsze!
Upragnione Monte Carlo
Po startach w HRPP i pierwszym sezonie HRSMP przyszła zmiana samochodu. Zawsze chciałem mieć 125p Monte Carlo. Początkowo jednak, było to dla mnie zbyt poważne wyzwanie. Po prawie 2 sezonach w Fiacie 128 Rally byłem już gotowy na swoje upragnione Monte Carlo. Robert Roszyk przygotował je perfekcyjnie! Cały sezon 2019 przejechałem właśnie swoich tym wspaniałym rajowym Fiatem. Była to niesamowita frajda i naprawdę wielka osobista satysfakcja. Udało nam się wywalczyć tytuł Mistrza Polski w kategorii samochodów z okresu 1970-1975 (kategoria FIA2).
Kultowy Polonez 2000 C
W 2020 przyszedł kolejny etap – etap kultowego Poloneza 2000 C. Znów auto świetnie przygotowane przez Roberta Roszyka. Sezon rozegrany w reżimie pandemii był krótki, bo rozegrano tylko 3 rajdy na planowane 6. Wystartowaliśmy dwa razy planując trzeci start w rajdzie Koszyc. Niestety odwołanym. I choć nie wywalczyliśmy tytułu, bo do tego potrzebne były trzy ukończone rajdy to w 2 rajdach zdobyliśmy punkty, które dały nam najwyższą liczbę punktów i 1 miejsce w kategorii FIA 4-J1 (samochody z okresu 1984-1986).W 2021 będziemy wciąż startować naszym Polonezem. Powoli się w niego wjeżdżam, więc powalczymy o tytuł.
Jak rajdówki to tylko klasyczne: Fiat, Abarth, Polski Fiat, Polonez
Często jestem pytany dlaczego akurat klasyki i dlaczego Fiaty. Klasyki bo to prawdziwe, rasowe rajdówki, które powstawały metodą abarthowską: bierzesz auto seryjne z linii produkcyjnej, wzmacniasz zawieszenie i silnik i masz prawdziwego rajdowego potwora. To nie auta budowane od początku tylko do sportu, które z serią nie maja nic wspólnego poza nazwą. To auta, którymi jeździł Kowalski i na tym polega ich szczególny urok. Fiaty -bo zawsze fascynowała mnie historia tej marki, historia sportowa Fiata Abartha, oraz historia współpracy FSO z Fiatem i historia OBRO SO, w którym skromnymi dostępnymi środkami robiono prawdziwe rajdowe cuda. To nasze, polskie, a poza tym oparte o niedocenianej obecnie marce Fiat. Od lat l50-tych do drugiej połowy lat 80-ych Fiat był absolutnym leaderem technologicznym i technicznym w przemyśle samochodowym. Najlepsze i najpiękniejsze konstrukcje w tym okresie to konstrukcje Fiata. W tym czasie nie liczyły się żadne fordy, mercedesy, volkswageny, subaru czy mitsubishi. Był Fiat, długo, długo nic a potem cała konkurencja. W tym czasie start w ekipie Fiata to była najwyższa nobilitacja załogi i praktycznie cała światowa czoóówka startowała tymi właśnie samochodami. A Polsce, cała czołówka jeździła właśnie Polskimi Fiatami i Polonezami. Od Jaroszewicza i Stawowiaka do Bublewicza i Kuliga. Ja na pewno zostanę wierny tej marce w przyszłości.
Rodzinne rajdowanie
Nie wiele osób wie, ale HRSMP to dla wielu z nas pasja rodzinna. Mój Pilot jest moim ciotecznym bratem, z którym wychowywaliśmy się razem, a obecnie razem pracujemy i razem rajdujemy. Jesteśmy zespołem który od początku idzie razem. Razem uczymy się sztuki rajdowej dzięki czemu wzajemne zaufanie jakie panuje a samochodzie podczas rajdu jest naprawdę 100%, Mateusz bezwzględnie wierzy, że wiem co robię za kierownica, a ja ufam mu bezwzględnie jak dyktuje mi trasę. Całe nasze rodziny są ze sobą bardzo zżyte i zaprzyjaźnione. Nasze żony nas aktywnie wspierają i jak tylko mogą uczestniczą w naszych rajdach. To wielka rodzinna i sportowa wartość! Dla nas wszystkich taki rajd do rodzinne święto! Mój syn też ma symptomy zakażenia się bakcylem sportu samochodowego. Mam nadzieje, że za jakiś czas i on zrobi swoje pierwsze kroki w HRSMP. Rodzinny start dwóch Kiepurów w HRSMP byłby dla mnie wielką satysfakcją.
Plany
Mamy więc już stajnie rajdówek, ale to na pewno jeszcze nie koniec i coś tam przygotowujemy na kolejne sezony. Z Mateuszem stanowimy co raz bardziej zgraną i doświadczoną załogę. Mamy wspaniały zespół serwisowy z Robertem Roszykiem i Łukaszem Migałą, a w sezonie 2021 dołączy do nas jeszcze Bartek Wilk. Mamy wsparcie naszych rodzin. Mamy młody narybek który, aż rwie się do rajdów. Mamy wiernych kibiców, którzy jak my pokochaliśmy rajdy historyczne, a w szczególności polskie i włoskie samochody rajdowe. Mamy wszystko by w tym sporcie mieć jeszcze sporo do powiedzenia w przyszłości i postaramy się to wykorzystać.
Mamy za sobą 17 startów w HRSMP i z utęsknieniem czekamy na kolejny sezon. Wierzymy, że tym razem mimo trwającej wciąż pandemii będzie dla nas wszystkich najlepszy sezon HRSMP, czego sobie, wszystkim zawodnikom oraz fanom życzymy.
Kontakt załoga
- [email protected]
- Piotr Kiepura
- [email protected]
Social Media
KONTAKT TEAM
- [email protected]
- Piotr Kiepura
- [email protected]
SOCIAL MEDIA
Kontakt załoga
- [email protected]
- Piotr Kiepura
- [email protected]